Zatrzymali 42-latka, sprawcę kradzieży z włamaniem do mieszkania.
Orneccy policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież z włamaniem do mieszkania na terenie gminy Orneta. Łupem sprawcy padła butla gazowa oraz kineskop telewizora. Sprawca podczas włamania poobcinał wtyczki z przewodów sprzętu gospodarstwa domowego. Straty poniesione skutkami przestępstwa właściciel rzeczy wycenił na ponad 1000 złotych. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa. Teraz za ten czyn może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci nad sprawą kradzieży z włamaniem do mieszkania na terenie gminy Orneta pracowali od ubiegłego czwartku. Wówczas to pokrzywdzona właścicielka domu zgłosiła, że sprawca wszedł przez okienko piwniczne do jej domu i dokonał zaboru rzeczy. Pokrzywdzona kobieta stwierdziła, że z pomieszczeń zginęła butla gazowa i kineskop telewizora. Kobieta poinformowała, że sprawca poobcinał wszystkie wtyczki z przewodów elektrycznych sprzętu gospodarstwa domowego. W ten sposób zniszczeniu uległy m.in. pralka, suszarka do włosów, telewizor, żelazko, lodówka i sprzęt gospodarstwa domowego. Pokrzywdzona mieszkanka powiatu wstępną wartość strat wyceniła na ponad 1000 złotych.
W wyniku czynności operacyjnych orneccy kryminalni wytypowali sprawcę tego przestępstwa. Podczas przeszukania mieszkania 42-latka funkcjonariusze znaleźli skradzioną butlę gazową oraz kilka zniszczonych wtyczek. Podczas składania wyjaśnień mieszkaniec Ornety przyznał się do stawianych mu zarzutów. Poinformował policjantów, że pozostałe skradzione w ten sposób przedmioty zdążył sprzedać w skupie złomu. Zarobione w ten sposób pieniądze podejrzany chciał przeznaczyć jak określił „na życie”.
Teraz za popełnione przestępstwo może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
