Aktualności

Kierował pojazdem na zakazie prowadzenia pojazdów oraz w stanie nietrzeźwości

Policjanci każdego dnia wiele czasu i energii poświęcają na to, by eliminować z dróg bezmyślnych kierowców. A trzeba przyznać, że nie jest to łatwe zadanie, bo lekkomyślność i nieodpowiedzialność niektórych kierujących, jest trudna do przewidzenia.

W sobotę (tj. 26.09.2020 r.) kilka minut przed północą  w Lidzbarku Warmińskim na ul. Kopernika na stacji Orlen policjanci prewencji zatrzymali do kontroli drogowej 40-letniego kierującego volkswagenem. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu wykazało 1,60 promila alkoholu w organizmie. Nadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2024 roku wydany przez Sąd Rejonowy w Lidzbarku Warmińskim za kierowanie po alkoholu. Natomiast pojazd jest niedopuszczony do ruchu, bo jego dowód rejestracyjny został zatrzymany bo zagrażał bezpieczeństwu. Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę kierującemu.

Wkrótce za popełnione przestępstwa: kierowanie w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów odpowie przed sądem. Za popełnione przestępstwo z art. 244 kk. Czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5, natomiast kierowanie w stanie nietrzeźwości 178a kk karą do lat 2, a warunkach recydywy od 3 miesięcy do 5 lat.

Przypominamy !

Osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 lub 997 może powiadomić najbliższą jednostkę Policji, o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.

 

 

 

 

 

 

 

 

Powrót na górę strony