Kolejny przypadek skrajnie nieodpowiedzialnej matki
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miała 34-letnia kobieta sprawująca opiekę nad dziećmi. Policjantów powiadomił pracownik socjalny, który miał podejrzenie co do stanu nietrzeźwości kobiety. Po interwencji funkcjonariuszy i pracowników socjalnych trójka małoletnich dzieci trafiły do pogotowia rodzinnego. O całej sprawie zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich.
Wczoraj (29.05.19) oficer dyżurny lidzbarskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o nietrzeźwej matce, która ma opiekować się trójką dzieci. O interwencję poprosił pracownik socjalny, który miał podejrzenie co do stanu trzeźwości kobiety. Z przekazanej informacji dla dyżurnego wynikało, że kobieta ma pod swoją opieką troje maluchów w wieku 3 lat, 1,5 roku i 5 miesięcy.
Na miejsce pojechał patrol interwencyjny, który potwierdził zgłoszenie. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 34-letniej mieszkanki gminy Lidzbark Warmiński potwierdziło w jej organizmie ponad 2 promile alkoholu. Na miejsce interwencji został wezwany zespół karetki pogotowia w celu sprawdzenia, czy nie doszło do ewentualnego zatrucia pokarmowego najmłodszego dziecka, które karmione było mlekiem matki.
Z uwagi na fakt, że dzieci nie można było pozostawić pod opieką najbliższej rodziny policjanci wspólnie z pracownikami socjalnymi podjęli decyzję o umieszczeniu trójki maluchów w pogotowiu rodzinnym.
O dalszym losie kobiety oraz jej dzieci będzie teraz decydował Sąd Rodzinny i Nieletnich w Lidzbarku Warmińskim.
Przypominamy, że na rodzicach i opiekunach spoczywa obowiązek zapewnienia dzieciom właściwej opieki i bezpieczeństwa. Po alkoholu jest to niemożliwe, gdyż nasza czujność i szybkość reakcji wraz z "procentami" maleje. Podczas każdej interwencji związanej ze sprawowaniem opieki nad dziećmi przez nietrzeźwych rodziców czy inne osoby, policjanci analizują zachowanie rodziców i sprawdzają czy dorośli nie są zagrożeniem dla dzieci.
W przypadkach skrajnej nieodpowiedzialności rodziców, sądy rodzinne mogą nawet ograniczyć prawa rodzicielskie. Gdy okaże się dodatkowo, że zdrowie lub życie dziecka było zagrożone, prowadzone są też sprawy karne. Rodzicom grozi wtedy od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.