Mając ponad 3 promile zdecydował się wsiąść na rower
Każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu. Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, każde zdarzenie drogowe – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych uczestników ruchu drogowego.
Wczoraj (10.05.19) podczas prowadzonych na drogach powiatu działań „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” lidzbarski patrol ruchu drogowego zauważył na ulicy Mostowej w Ornecie rowerzystę. Styl jazdy kierującego mógł wskazywać, że jest on pod wpływem alkoholu. Rowerzysta co chwilę zjeżdżał na pobocze i na przeciwległy pas jezdni. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego jednośladem, a przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 55-latka potwierdziło ich przypuszczenia. Mieszkaniec Ornety miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Kiedy mężczyzna zszedł z roweru nie był w stanie utrzymać równowagi.
Za wykroczenie z art. 87 § 1 kodeksu wykroczeń został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych.