Kierowco! Zwolnij! Dzikie zwierzęta na drodze
Zima to trudny okres nie tylko dla kierowców, ale także dla dzikich zwierząt, które migrują w poszukiwaniu jedzenia. Dzisiejszej nocy policjanci obsługiwali zdarzenie drogowe związane z potrąceniem sarny.
Zima to trudny okres nie tylko dla kierowców, ale także dla dzikich zwierząt, które migrują w poszukiwaniu jedzenia. Tylko w ciągu jednego dnia policjanci odnotowali dwa zdarzenia, których powodem były dzikie zwierzęta na drodze. Warunki na drogowe, pozostające błoto pośniegowe na niektórych drogach, nie dają wielkich możliwości na podjęcie manewrów obronnych w takich przypadkach. Jedyną radą jest zmniejszenie prędkość, które w sytuacji zagrożenia pozwoli na zahamowanie lub podjęcie szybkiego manewru omijania. W przeciwnym razie taka jazda kończy się utratą panowania nad pojazdem.
Dzisiaj w nocy parę minut po północy oficer dyżurny lidzbarskiej policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 593 pomiędzy miejscowościami Wilczkowo-Ełdyty Wielkie. Jak ustalono z przydrożnego rowu wyskoczyła sarna pod nadjeżdżający pojazd mercedes. Niestety zwierze nie przeżyło zdarzenia.
W dniu wczorajszym w godzinach popołudniowych policjanci obsługiwali trzy zdarzenia na drodze wojewódzkiej nr 507. Do zdarzeń doszło na odcinku Lubomino - Orneta. Jak ustalono przyczyną zdarzeń były zabrudzenia na drodze wyskakujące z pod kół pojazdów podczas manewru wymijania z innymi pojazdami. W wszystkich przypadkach doszło do uszkodzenia szyby czołowych.
Z uwagi na otaczającą nas aurę zimową, zmienne temperatury, które w ciągu dnia są dodatnie i powodują roztapianie się zalegającego śniegu, lodu. Przyczynia się także temu sól sypana przez drogowców na drogi, która powoduje wchłanianie się wycieków w porowatą jezdnię. Natomiast siły natury - poprzez zamarzające wycieki powodują podnoszenie i uszkodzenia asfaltu, tworząc dziury i wyrwy. Luźne kawałki asfaltu, zbrylony piasek lub kawałki lodu mogą powodować uszkodzenia na pojazdach, które najczęściej wyskakują z pod kół na wskutek najechania na nie. Uchronić tylko od tego nas może zwiększenie uwagi na drodze oraz zmniejszenie prędkości. Wówczas nawet w przypadku najechania kołem na zabrudzenie, siła odrzutu będzie dużo mniejsza.
Policjanci apelują aby w newralgicznym okresie zimowym "zdjąć nogę z gazu", pogoda w dalszym ciągu jest zmienna. Pozwoli to na zapanowanie nad pojazdem i i unikniecie wypadkom. Kierowco zwolnij, bądź rozważny na drodze !
