Aktualności

Policjant po służbie pomógł poszkodowanemu w zdarzeniu drogowym

Policjant Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego lidzbarskiej komendy w czasie wolnym od służby pomógł poszkodowanemu w zdarzeniu drogowym. Funkcjonariusz, z wykształcenia ratownik medyczny, widząc, że doszło do wypadku w powiecie ostródzkim zadbał o bezpieczeństwo na miejscu. Fachowo udzielił pierwszej pomocy, zrobił badanie urazowe, zaopatrzył widoczne rany poszkodowanego i utrzymywał z mężczyzną kontakt słowny, aż do czasu przyjazdu na miejsce pogotowia ratunkowego i policji.

W miniony piątek (26.10.2018) w miejscowości Samborowo w powiecie ostródzkim kierujący volkswagenem podczas manewru włączania się do ruchu zderzył się z prawidłowo jadącym motocyklistą. Świadkiem tej sytuacji był lidzbarski policjant - sierż. Rafał Wasilewski, który szczęśliwie dla poszkodowanego wracał tą trasą do domu. Funkcjonariusz widząc, że doszło do zdarzenia drogowego i trzeba udzielić pomocy kierującemu jednośladem, nie miał najmniejszych wątpliwości jak należy postąpić. Policjant powiadomił o wypadku służby ratunkowe i zadbał o bezpieczeństwo w miejscu zdarzenia. Funkcjonariusz, który jest również ratownikiem medycznym, fachowo udzielił pierwszej pomocy, wykonał badanie urazowe, zaopatrzył widoczne rany i utrzymywał z poszkodowanym 26-latkiem kontakt słowny, aż do czasu przyjazdu na miejsce pogotowia ratunkowego i policji. W trakcie wykonywanych czynności pokrzywdzony przyznał policjantowi, ze nie posiada uprawnień do kierowania motocyklem. Obaj uczestnicy zdarzenia – kierujący motocyklem i osobowym volkswagenem byli trzeźwi.

Sierż. Rafał Wasilewski jest policjantem zespołu patrolowo – interwencyjnego w lidzbarskiej komendzie. To nie pierwsza sytuacja w trakcie jego 4-letniej służby, kiedy pomagał poszkodowanym. W połowie września 2018 roku sierż. Wasilewski razem z kolegą z patrolu dzięki szybkiej reakcji i profesjonalnemu działaniu wyciągnęli na brzeg 50-latka, który wpadł do wody. Policjant w lipcu 2017 roku ratował też życie 56-latka, który chciał skoczyć z mostu kolejowego. Mężczyzna przygotowywał się do skoku schodząc na dolne przęsło. Wówczas sierż. Wasilewski wykorzystując moment nieuwagi, obezwładnił niedoszłego skoczka.

Powrót na górę strony