Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, ale to nie jedyne przewinienie 60-latka
Lidzbarscy policjanci zatrzymali kierującego skodą 60-latka. Podczas pomiaru prędkości mężczyzna nie zastosował się do poleceń stróżów prawa, nie zatrzymując się do kontroli. Jak się okazało kierujący nie miał uprawnień do kierowania i ważnych badań technicznych pojazdu. Dodatkowo zamieniając się miejscami z pasażerem próbował wmówić policjantom, że autem kierowała jego żona.
Wczoraj (19.09.18) w miejscowości Lubomino lidzbarski patrol ruchu drogowego dokonał pomiaru prędkości kierującego skodą octavią. Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość o 35 km/h. Funkcjonariusz wydał tarczą sygnał do zatrzymania dla nadjeżdżającego pojazdu. Kierowca nie zareagował i przyspieszając odjechał. Policjanci używając świateł błyskowych oraz sygnałów dźwiękowych ruszyli za oddalającym się pojazdem. Kierujący został zatrzymany po kilkunastu kilometrach w Dobrym Mieście. Kiedy funkcjonariusze wysiedli z radiowozu w celu wylegitymowania kierowcy zauważyli, że zamienia się on miejscem z pasażerką. 60-latek próbował wmówić policjantom, że autem kierowała jego żona. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach mundurowi ustalili, że mieszkaniec gminy Lubomino nie posiada uprawnień do kierowania, a pojazd którym kierował jest bez aktualnych badań technicznych.
Teraz za swoje zachowanie 60-latek będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem.