Mając ponad 3,5 promila zdecydował się wsiąść na rower
Każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu. Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, każde zdarzenie drogowe – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych uczestników ruchu drogowego.
W minioną sobotę (21.04.18) kilka minut po godzinie 10:00 lidzbarski patrol ruchu drogowego zauważył na trasie Lidzbark Warmiński – Łabno rowerzystę. Styl jazdy kierującego mógł wskazywać, że jest on pod wpływem alkoholu. Rowerzysta co chwilę zjeżdżał na pobocze i na przeciwległy pas jezdni. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego jednośladem, a przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 58-latka potwierdziło ich przypuszczenia. Mieszkaniec gminy Lidzbark Warmiński miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Kiedy mężczyzna zszedł z roweru nie był w stanie utrzymać równowagi.
Za wykroczenie z art. 87 § 1 kodeksu wykroczeń został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych.