Aktualności

Słodkie pączki, które zjadł w sklepie, słono go kosztowały

Mandatem został ukarany 43-latek, który w orneckim dyskoncie zjadł 4 pączki i wszczął awanturę ze sklepową. Kiedy ekspedientka poprosiła o opłacenie rachunku za zjedzone wyroby cukiernicze, mężczyzna wyzwał ją i wybiegł ze sklepu. Pijany mieszkaniec Ornety został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

 

Wczoraj kilka minut przed godziną 20.00 policjanci zostali skierowani na interwencję do dyskontu w Ornecie. Ze zgłoszenia wynikało, że jeden z klientów jest agresywny i wszczął awanturę z ekspedientką. Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającą, która poinformowała, że mężczyzna zjadł 4 pączki. Wyjaśniła, że kiedy klient został poproszony o uiszczenie zapłaty zaczął się awanturować i wyzywać pokrzywdzoną. Na koniec oświadczył, że za nic nie zapłaci i wybiegł ze sklepu.

Pijany mieszkaniec Ornety został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Dziś przyznał się do zarzucanego mu czynu. 43-latek nie potrafił wyjaśnić logicznie swojego zachowania. Za swoje postępowanie został ukarany 500-złotowym mandatem.

Powrót na górę strony