Aktualności

Wjechał do rowu, bo był pijany. 35-latek z dożywotnim zakazem jazdy zatrzymany przez policjantów

Policjanci z Lidzbarka Warmińskiego pracowali na miejscu zdarzenia, w którym 35-latek jadący daewoo, wjechał do przydrożnego rowu. Na widok radiowozu mieszkaniec gminy próbował uciekać przed policjantami. Mężczyzna został zatrzymany. Jak się okazało kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie i dożywotni zakaz kierowania pojazdami.

W minioną środę (22.11.17) przed godziną 18:00 oficer dyżurny lidzbarskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w przydrożnym rowie na trasie K-51 w m. Kraszewo znajduje się samochód. Dojeżdżając na miejsce zdarzenia policjanci zauważyli, że na widok radiowozu jeden z mężczyzn stojących przy samochodzie próbuje uciekać. Po chwili mundurowi zatrzymali 35-latka. Z mieszkańcem gminy podróżował również jego 41-letni brat. Obaj byli pijani. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości u 35-latka wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a u jego starszego brata blisko 2.5 promila alkoholu. Mężczyźni nie przyznawali się do kierowania pojazdem i co chwilę zmieniali wersję zdarzeń. Obaj trafili do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. 35-latek przyznał, że zanim wsiadł za "kółko" wypił pół litra wódki i po przejechaniu ok. 100 metrów wjechał do pobliskiego rowu. Po sprawdzeniu w systemach policjanci ustalili, że mieszkaniec gminy ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami, orzeczony przez lidzbarski sąd.

Mężczyzna oprócz jazdy w stanie nietrzeźwości odpowie także za złamanie wyroku sądu.

Powrót na górę strony