Nie miał prawa jazdy, ale dalej jeździł i łamał przepisy
Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę kierowcy mercedesa, który w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 36 km/h. Ta kontrola dla mieszkańca Otwocka zakończyła się mandatem i 6 punktami karnymi za popełnione wykroczenie oraz skierowaniem wniosku do sądu. Powód? 31-latek nie posiadał prawa jazdy, ponieważ od 6 miesięcy miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz, w myśl nowych przepisów, za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
To w ciągu zaledwie dwóch dni w powiecie lidzbarskim drugi przypadek przestępstwa kierowania samochodem, pomimo cofniętych uprawnień do kierowania przez starostę. Tym razem w sobotę około godziny 20:00 policjanci ruchu drogowego podczas pomiaru prędkości na ulicy Olsztyńskiej w Lidzbarku Warmińskim zatrzymali kierującego mercedesem na warszawskich nr rejestracyjnych. Mężczyzna przekroczył w terenie zabudowanym dopuszczalną prędkość o 36 km/h. Policjanci zgodnie z taryfikatorem ukarali 31-latka 200 zł mandatem i 6 pkt karnymi.
Dodatkowo w trakcie kontroli funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Zgodnie z decyzją uprawnionego organu zostały mu one cofnięte w czerwcu br.
Mieszkaniec Otwocka był już wcześniej kilkunastokrotnie karany za wykroczenia drogowe, takie jak przekraczanie dozwolonej prędkości, w tym o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, korzystanie z telefonu podczas jazdy, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych, jazdę "pod prąd" i nie stosowanie się do znaków drogowych.
Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę kierującemu oraz zabezpieczyli jego samochód. Zgodnie z obowiązującymi przepisami 31-latek popełnił przestępstwo. Prowadził samochód nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 2.
-
policjant podczs sporządzania dokumentacji
