Nie zatrzymał się na „stopie” – okazało się, że był nietrzeźwy
Niejednokrotnie reakcja policjantów na popełnione wykroczenie w rezultacie przybiera nieoczekiwany zwrot akcji. Tak było w przypadku zatrzymania do kontroli kierującego, który nie zastosował się do znaku B-20 w miejscowości Gronowo. Okazało się, że kierujący w ogóle nie powinien wsiąść za kierownicę samochodu.
W czwartek (12.10.2023 r.) orneccy policjanci patrolujący podległy rejon w miejscowości Gronowo gm. Orneta zauważyli kierującego osobowym fordem, który nie zastosował się do znaku „stop”. W reakcji na zachowanie kierowcy, mundurowi zatrzymali go do kontroli drogowej. Kierującym okazał się 71-letni mieszkaniec tej miejscowości. Już w rozmowie z mężczyzną policjanci wyczuli charakterystyczną woń, wskazującą na spożycie alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu w organizmie 71-latka. Nie był to jednak koniec przewinień mężczyzny, ponieważ policyjne sprawdzenia wskazały, że obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jakby tego było mało samochód, którym kierował 71-latek nie posiadał aktualnych badań technicznych oraz ubezpieczenia OC. Sprawdzenie obowiązkowego wyposażenia pojazdu wskazało na całkowity brak tego wyposażenia, w pojeździe nie było zarówno trójkąta ostrzegawczego, jak i gaśnicy.
Mężczyzna został przez policjantów ukarany za popełnione wykroczenia mandatami karnymi w łącznej kwocie 500 zł. Mundurowi zatrzymali również dowód rejestracyjny pojazdu oraz prawo jazdy kierującego. Za popełnione przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości 71-latek będzie odpowiadał przed sądem. Po październikowej zmianie przepisów w kodeksie karnym za to przestępstwo mężczyźnie grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
(bsz)