Nastolatek po dopalaczach wpadł w szał
17-letni mieszkaniec gminy Lidzbark Warmiński wył i miał konwulsje po zażyciu dopalaczy. Agresywny nastolatek trafił do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Po odzyskaniu świadomości w rozmowie z policjantami przyznał się, że jest pod wpływem środków odurzających.
Dziwne zachowanie 17-latka zaniepokoiło matkę kolegi, do którego przyszedł nastolatek. Jak wstępnie ustalili policjanci chłopak wpadł w szał, miał konwulsje, zaczął wyć i biegać po podwórku. O jego dziwnym zachowaniu kobieta poinformowała pogotowie ratunkowe, które po przybyciu na miejsce przetransportowało go do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Po odzyskaniu świadomości chłopak przyznał w rozmowie z policjantami, że na jego zachowanie miały wpływ dopalacze. Nie chciał jednak przyznać się do tego w jaki sposób wszedł w posiadanie środka odurzającego.
Policjanci prowadzą czynności w związku z narażeniem nastolatka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Informacja o zachowaniu nieletniego trafi też do sądu rodzinnego i nieletnich.
Policjanci ostrzegają!
Zażywanie dopalaczy wiąże się z wysokim zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzkiego i prowadzi do uzależnienia.
Zgodnie z art. 160 § 1 KK - każdy kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3