Aktualności

Zgłosiła awanturę, bo nie chcieli się z nią podzielić alkoholem. 35-latka ukarana mandatem

Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na terenie Ornety, gdzie miało dojść do awantury. Zgłaszająca twierdziła, że potrzebuje pomocy, bo konkubent stosuje wobec niej przemoc. Na miejscu interwencji pijana 35-latka zwróciła się z prośbą do mundurowych, żeby zabrali z mieszkania jej konkubenta, bo ona już go nie lubi. Po wytrzeźwieniu mieszkanka Ornety została ukarana mandatem karnym za bezpodstawne wezwanie policji.

Wczoraj (24.04.2017) przed godz. 18:00 oficer dyżurny lidzbarskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, ze w jednym z mieszkań na terenie Ornety trwa awantura domowa. Zgłaszająca informowała dyżurnego, że potrzebuje natychmiastowej pomocy, ponieważ jej 52-letni konkubent stosuje wobec niej przemoc.
Na miejsce natychmiast został wysłany patrol interwencyjny. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającą, która im powiedziała, że... to nie ona zgłaszała interwencję. W kuchni mieszkania policjanci zastali też dwóch mężczyzn, którzy pili alkohol. Jeden z nich poinformował mundurowych, że 35-latka piła z nimi. Dodał, że kobieta od pewnego momentu nie dostała już od nich więcej wódki, bo - jak uargumentował 52-latek - „nie zrobiła obiadu”. Wtedy kobieta wpadła na pomysł, by w odwecie zadzwonić po policję z prośbą o interwencję wobec mężczyzn. 35-latka poprosiła funkcjonariuszy, aby ci zabrali jej konkubenta, bo ona go już nie lubi.
Policjanci z interwencji sporządzili dokumentację i na jej podstawie 35-latka po wytrzeźwieniu została ukarana 200 zł mandatem karnym za bezpodstawne wezwanie policji.

Powrót na górę strony